Drzewo Życia na Zardzewiałej Desce

Drzewo Życia na zardzewiałej desce, to już któreś z serii drzew, jakie maluję tą autorską techniką. Na szczęście nie jestem jedyną miłośniczką alternatywnych metod tworzenia.  Nie jestem też jedyną miłośniczką drzew. Otóż pewnego dnia zjawił się u mnie arborysta (człowiek zajmujący się opieką nad drzewami, krzewami, od momentu posadzenia do naturalnej śmierci lub usunięcia). Powiedział, że marzy mu się drzewo namalowane na desce, ponieważ bardzo kocha drzewa. Drzewo z założenia miało być jak najbardziej porowate, wyraziste i trochę tolkienowskie. Taka artystyczna wizja Enta. Uwielbiam takie zlecenia!

Do tworzenia drzewa wykorzystałam jak zawsze zardzewiałą deskę. Proces twórczy w przypadku takich zamówień jest dość złożony, ponieważ najpierw hoduję rdzę na desce. Trwa to kilka dni. I, wierzcie mi, jest to proces fascynujący, ponieważ nigdy nie wiem, jaki efekt uzyskam. Rdza potrafi mieć wiele odcieni – od jaskrawo-pomarańczowego po ciemny brąz. Im bardziej zróżnicowana jest rdza, tym bardziej efektowna jest praca końcowa. Dla porównania możecie zerknąć TUTAJ, żeby przekonać się, że każda deska ma inne odcienie. Lubię tę pracę właśnie za to, że jest nieprzewidywalna. Kiedy rdza jest gotowa, zabezpieczam ją, żeby się nie rozmazywała i wtedy mogę przystąpić do wizualizowania drzewa. Używam do pracy różnych technik: farby, pastele, tusze. Wszystko po to, by uzyskać jak najbardziej ekspresyjny efekt. Recenzentka w postaci mojej córki powiedziała o drzewie:”straszne”! Arborysta powiedział: „Śliczne!”. Nigdy nie wiadomo, co dla kogo śliczne i co dla kogo straszne. A Wy jak macie?

Drzewo Życia na zardzewiałej desce:

• Wymiary zewnętrzny deski: 57 cm x 25 cm
• Grubość deski – 2 cm
• Technika: rdza, farby akrylowe, tusz

Na życzenie mogę  namalować obraz z takim motywem lub z podobnym w wymiarach do uzgodnienia. Uwzględniam osobiste preferencje zamawiającego, kolorystykę, atrybuty. Kontakt.

Cenę każdego obrazu ustalam indywidualnie. Czas realizacji indywidualnego zamówienia trwa z reguły 2 tygodnie.

Zapraszam oczywiście do odwiedzania moich profili na Instagramie i na Facebooku. Zapraszam też na Pinterest.